Są w Poznaniu miejsca, którymi nie tylko nie należy się chwalić, ale przede wszystkim - gdyby to tylko było możliwe - należałoby je schować przed oczami przyjezdnych.
Do wielu z nich, niestety, przyzwyczailiśmy się i nie traktujemy jako szczególnie brzydkich czy zaniedbanych.
Dlatego proponujemy Wam próbę spojrzenia na Poznań jaki znamy oczami przybysza, który idąc ulicą ma przed sobą nie cel, do którego zmierza, a po prostu idzie oglądając Poznań.
Patrzy nie tylko pod nogi - ogląda fasady mijanych domów, spogląda w mijane zaułki... I co wtedy zobaczy w Poznaniu?
Sprawdź przygotowane przez nas galerie zdjęć (aby przejść dalej, kliknij w miniaturki lub tekst):
"Dziura" obok deptaku na Półwiejskiej Ogrodzony blachą teren pomiędzy ulicą Półwiejską a Krysiewicza straszy wszystkich korzystających z deptaku. |
Targowisko "Bema" - brud i wstyd w samym centrum Tuż obok ścisłego centrum miasta, Starego Browaru i nowoczesnych, szklanych biurowców rozciąga się teren odpychającej brzydoty. |
Buda biznes Buda z kurczakami przy Kupcu Poznańskim stała się symbolem oporu przeciwko władzy i oszpecania centrum miasta. A obok wyrosło już całe budowe zagłębie! |
Czy zaprezentowane przez nas miejsca wyczerpują katalog miejskich okropności? Oczywiście nie! To nasz subiektywny i... najbardziej oczywisty wybór.
Macie własne propozycje miejsc, których w Poznaniu powinniśmy się wstydzić? Dodajcie ich zdjęcia z krótkim opisem na swojego bloga na mmpoznan.pl.
Zobacz, czego wstydzą się w innych MM-miastach: | ||
Kraków | Łódź | Silesia |
Trójmiasto | Warszawa | Wrocław |
**
**
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?